Hej, dziewczyny!

Dzisiejszy post w całości dotyczy makijażu brwi. Często pytacie mnie, czy jest jakaś polecana maskara do brwi, która według mnie daje najlepsze efekty w makijażu, jest trwała i o świetnej jakości. Wiem, że z pewnością nie macie czasu na przeglądanie setek stron i czytanie opinii kosmetycznych. Dlatego stworzyłam dla Was ranking najlepszych tuszów do brwi. Sprawdźcie go i wybierzcie swoją najlepszą maskarę dla siebie!

Czy warto malować brwi maskarą?

No jasne! <3 Oczywiście wiem, że dobór kosmetyków do brwi jest kwestią indywidualną, ponieważ jednym z Was spodoba się bardziej efekt, jaki daje pomada, inni pokochają pudrowe wykończenie, jakie tworzą cienie do brwi. To oczywiste, że każdy lubi inne efekty w makijażu, jednak formuła i specyfika tuszu do brwi sprawia, że jest to kosmetyk absolutnie dla każdego. Nadaje się do wszystkich brwi, niezależnie od ich grubości czy gęstości. Maskara do brwi jest świetna jako kosmetyk do samodzielnego malowania brwi – nie potrzebuje żadnych innych kosmetyków, a tworzy naprawdę śliczny efekt pogrubionych, podkreślonych i wyczesanych włosków.

Jednak jej zaletą jest też to, że maskara bywa idealnym wykończeniem makijażu brwi stworzonego innymi kosmetykami: nieważne, czy pomalujecie je cieniem, pomad czy kredką; tusz do brwi to ostatni sznyt, który podkreśli piękno Waszych brwi, utrwali włoski i uwydatni je, dzięki czemu make-up stanie się wyraźniejszy.

Dobra maskara do brwi maluje brwi, nie sklejając ich i nie oblepiając ciężką formułą. Jest też idealnym kosmetykiem dla minimalistek w makijażu, które pragną jedynie, by ich włoski były ułożone i schludne, bez nadmiaru kosmetyków.

Maskary do brwi – ranking kosmetyczny

Myślę, że każda z Was chętnie powita tak wielofunkcyjny i fajny kosmetyk, jak tusz do brwi. Jednak jaka jest najlepsza maskara do brwi ? Kochani, sprawdźcie mój ranking i wybierzcie polecaną maskarę do brwi, która ma świetne opinie i daje najlepsze efekty w makijażu.

Mój numer 1: Nanobrow Shape Mascara – dla mnie najlepsza maskara do brwi!

Pojemność: 7 ml

Bezapelacyjnie najlepsza maskara do brwi, jaką miałam okazję stosować, a testowałam ich ich kilkadziesiąt w swojej karierze. Żadna nie malowała tak precyzyjnie i nie miała tak świetnie zaprojektowanej szczoteczki. Rozstaw włosków jest tu idealny: dzięki czemu maskara nie skleja brwi, nie osadza się na nich w nadmiarze i nie przeciąża ich. Zamiast tego gładko i sprawnie maluje, rozczesuje i stylizuje absolutnie każdy, nawet maleńki włosek. Nanobrow Shape Mascara jest doskonała w każdym detalu: od przepięknego i eleganckiego opakowania, przez wspomnianą juz przeze mnie szczoteczkę aż po naprawdę świetną, pielęgnująco-upiększającą formułę z dodatkiem krzemionki, która zmiękcza włoski i sprawia, że są podatne na stylizację. Bardzo przypadły mi do gustu jej naturalne kolory. Widziałam je wszystkie u mojej zaprzyjaźnionej wizażystki. Tak naprawdę to właśnie ona poleciła mi Nanobrow, stwierdzając, że ta marka “wie wszystko o makijażu i pielęgnacji brwi”. I jest to prawda! Sprawdźcie sami, jakie piękne i doskonałe perełki do malowania brwi zajdziecie na www.nanobrow,pl. Odcienie Nanobrow Shape Mascara są nasycone pigmentami, formuła jest gładka i satynowa, ładnie buduje objętość każdego włoska. To bez wątpienia najlepszy tusz do brwi!

Nanobrow Shape Mascara zachwyci Was, ponieważ:

1. Ma świetną cenę, a przy tym jakość premium!
2. Formuła nie przeciąża brwi i nie skleja włosków.
3. Ma najfajniejszą, najbardziej precyzyjna spiralkę.
4. Jest trwała, nie rozmazuje się i nie kruszy.
5. Zawiera odżywczą i upiększającą krzemionkę
6. Ma urocze, naturalnie wyglądające, nasycone odcienie
7. Daje szałowy efekt pogrubionych, wyraźnych brwi
8. Kupicie ja wygodnie online, bez wychodzenia z domu!

Miejsce 2: BENEFIT Gimme Brow+ Tusz Do Brwi Dodający Objętości

Pojemność: 3 g

Pewnie docenicie go, jeśli lubicie te “dawne” maskary do brwi, które miały klasyczny, stożkowaty kształt szczoteczki. Jeśli o mnie chodzi, to niekoniecznie doceniam ten aplikator, ale za to kocham bardzo formułę maskary Benfit, ponieważ ładnie maluje i ma fajne kolory. Widać, że pogrubia włoski na brwiach. Takie działanie maskara do brwi Benefit zawdzięcza specjalnym mikrowłóknom w składzie, które osiadają na włoskach i nadbudowują je. Efekt to wyraźne zwielokrotnienie i optyczne pogrubienie brwi. Czy jest to najlepsza maskara do brwi? Dla mnie może nie do końca, właśnie ze względu na spiralkę uprzykrzającą makijaż, a także z powodu ceny. Zdecydowanie za wysoka! Ja do makijażu brwi tuszem Benefit używałam zawsze innej szczoteczki. Do wyboru macie aż 10 odcieni, niektóre różnią się tylko nieznacznie i przyznaję, że to może utrudniać wybór.

Maskara do Brwi Benefit zauroczyła mnie:

1. Mikrowłóknami w składzie
2. Efektem pogrubienia i zwielokrotnienia brwi
3. Trwałą, wodoodporną formułą
4. Fajnymi odcieniami i dobrą pigmentacją

Nie podobało mi się:

1. Wysoka cena 
2. Podobne odcienie, bez sensu
3. Spiralka do wymiany!

Miejsce 3. Kiko Eyebrow Fibers Coloured Mascara

Pojemność: 4,2 ml

Skoro już jesteśmy w temacie włókiem w tuszu do brwi, to chyba mam do nich słabość, bo Kiko to kolejna dość chętnie polecana maskara do brwi, która zawiera w składzie te wyjątkowe mikro włókienka, które pomagają zbudować całkiem fajną objętość brwi. Polubicie ją, jeśli lubicie efekt nabłyszczenia na brwiach. ten tusz daje mocny połysk włoskom. Ja chyba jednak wolę bardziej subtelny, satynowy look w makijażu brwi, a jeśli chcę by błyszczały, sięgam po prostu po żel do brwi. 
Jak maluje Kiko Eyebrow Fibers Coloured Mascara? Dość dobrze i równomiernie, ładnie pokrywa włoski kolorem, maleńka szczoteczka może nie robi szału, ale gdy nabierzecie wprawy w jej stosowaniu z pewnością nie będziecie narzekać na efekty w makijażu.

Maskara do brwi Kiko Milano trafiła do rankingu za:

1. Włókna w składzie i fajną objętość brwi
2. Ciekawy efekt w makijażu
3. Dobre utrwalenie włosków
4. Całkiem niezłe kolory

Nie podobało mi się:

1. Efekt glossy jest jednak dla mnie zbyt… błyszczący
2. Mała wydajność i pojemność
3. Spiralka niczym sie nie wyróżnia

Miejsce 4: Dior Diorshow On Set Brow Maskara do brwi

Pojemność: 5 ml

Był czas, że Maskara do brwi Dior nie znikała z mojej kosmetyczki. Bardzo doceniam nie tylko to, że nieźle maluje, ale też jej dobry skład: znajdziecie w tym tuszu aż 90% składników pochodzenia naturalnego. Wiem, że mimo wysokiej ceny jest to dość chętnie polecana maskara do brwi, ponieważ daje ładny efekt w makijażu. Bardzo lubię też efekt utrwalenia, jaki daje na włoskach. Oczywiście minusem jest ta nieszczęsna klasyczna szczoteczka: malujcie się nią ostrożnie, bo łatwo przegiąć i posklejać włoski.Ja zawsze po makijażu musiałam je rozczesywać, żeby zebrać nadmiar kosmetyku. Daję jej także plus za wyjątkową trwałość i wodoodporną formułę. Cena też jest niestety wysoka.

Maskara do brwi Dior jest niezła, ponieważ:

1. Ma sporo składników pochodzenia naturalnego.
2. Odżywia brwi! Zawiera panthenol i biotynę.
3. Daje niezły efekt utrwalenia.
4. Jest trwała.

Nie podobało mi się:

1. Mała pojemność i średnia wydajność
2. Wysoka cena
3. Bardzo ograniczona kolorystyka

Miejsce 5: Maskara do brwi Lancome Sourcils Styler Brow

Pojemność: 6,5 ml

Fani Lancome powiedzą, że to właśnie jest najlepsza maskara do brwi. Ja powiem: ok, jest niezła ale… Oczywiście przede wszystkim jej cena nie jest wcale fajna, więc to już ją deklasuje. Fakt, że ma sporą pojemność, choć to wcale nie oznacza, że jest jakoś wyjątkowo wydajna, ale na pewno wystarczy Wam na dłużej niż tusz do brwi Diora. Warto wspomnieć o jej twórczyni, czyli Lisie Eldridge: jest światowej sławy wizażystką i to właśnie ona wykreowała tę maskarę do brwi, na specjalne zamówienie Lancôme. Wiecie, co w niej lubię? Ta maskara do brwi ma naprawdę świetną szczoteczkę! Właśnie dlatego trafiła do mojego rankingu! Gdy nie znałam jeszcze Nanobrow, to właśnie ta spiralka była moją ulubioną. Tak w ogóle to jedyna silikonowa szczoteczka w moim rankingu! Świetnie radzi sobie ze stylizacją i czesaniem włosków na brwiach. Daje ładny efekt i całkiem przyzwoite utrwalenie.

Maskara do brwi Lancome jest polecana ponieważ:

1. Ma sporą pojemność
2. Daje całkiem niezłe utrwalenie
3. Ma fajną spiralkę, sprawdza się w makijażu
4. Radzi sobie świetnie w czesaniu włosków na brwiach

Nie podobało mi się:

1. Bardzo wysoka cena
2. Uboga gama kolorystyczna, np. nie ma koloru dla dziewczyn z ciemnymi włoskami

To była już ostatnia maskara do brwi w moim rankingu.Czy znaleźliście wśród nich swój ideał? Jaka jest według Was polecana maskara do brwi, o której warto byłoby wspomnieć w rankingu? Dajcie znać, a tymczasem ja mam dla Was jeszcze jedną poradę:

Jak stosować maskarę do brwi?

To być może banalne pytanie, ale gdybym dostawała diament za każdym razem, gdy je słyszę lub czytam w Waszych pytaniach, byłabym najbogatszym człowiekiem świata. Okazuje się, że choć to wydaje się proste, to jednak wiele osób ma z tym problem. Czy trzeba pudrować włoski przed makijażem? Czy należy nałożyć jedną warstwę maskary, czy, dwie? A włoski lepiej zaczesać do góry, czy po skosie? Takich pytań jest mnóstwo, dlatego wyjaśnijmy sobie kochani raz, a dobrze tę kwestię. Jak malować brwi maskarą? Ja robię to tak:

1. Brwi maluję na końcu, gdy już mam nałożony cały makijaż. Wyczesuję je, aby usunąć nadmiar podkładu, ale ponieważ moje włoski są wyjątkowo cienie i mikre, to lekko je pudruję transparentnym pudrem; zazwyczaj bambusowym lub ryżowym i dopiero wtedy sięgam po maskarę.

2. Na szczęście samo malowanie brwi jest dziecinnie łatwe: po prostu otwieram tusz, wyjmuję z niego spiralkę i czeszę brwi tak, jak chcę, by były ułożone. Najczęściej nie zaczesuję ich maksymalnie pionowo, choć wiele osób układa soap brows właśnie za pomocą koloryzującej maskary.

3. Czekam chwilę, aż tusz do brwi zaschnie i czasami dla lepszego efektu zwielokrotnienia włosków nakładam kolejną warstwę maskary na brwi. To wszystko!