Codziennie dbamy o nasze ciało, ubrania czy kosmetyki, ale czy pamiętamy o pędzlach do makijażu? Niestety często o nich zapominamy, a po jakiś czasie okazuje się, że akcesoria nie nadają się do użycia. Oto kilka rad jak skutecznie je pielęgnować.
Po pierwsze skupmy się na przechowywaniu. Zrezygnujmy z przetrzymywania pędzli w łazience. Jest tam zbyt duża wilgoć i nasze “narzędzia” mogą się zniszczyć przez zmiękczenie włosia. Większość kobiet trzyma akcesoria do makijażu w słoiczku, szklance lub doniczce. To nie najgorszy sposób, bo z łatwością możemy sięgnąć po interesujący nas produkt, ale tym samym narażamy, go na zakurzenie. Chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, jak zareaguje nasza skóra, gdy zaaplikujemy jej dawkę bakterii np. w podkładzie. Dlatego najlepszym miejscem na przechowywanie pędzli są oddzielne szuflady lub pojemniki z przykrywką.
Jeśli mamy już opanowane przechowywanie akcesoriów, to możemy przejść do ich czyszczenia. Jak często powinnyśmy to robić? Najlepiej po każdym użyciu, ale nie oszukujmy się, większość kobiet to zaniedbuje i myje pędzle, gdy już zauważy ich zużycie. Najpopularniejszym sposobem na oczyszczenie jest umycie produktów szamponem. Jest to jednak nie do końca dobry sposób, bo dłuższe korzystanie, niekorzystnie wpłynie na stan włosia. Aby nasze pędzle były bezpieczne, najlepiej kąpać je w specjalnych płynach do tego stworzonych. Są one dostępne w drogeriach.
Możemy też same stworzyć czyszczącą miksturę. Będziemy potrzebowały jedynie miski, papierowego ręcznika i alkoholu. Nie musimy się bać, że to zniszczy nasze pędzle, jest to bezpieczna metoda. Do miseczki wlejmy dwa kieliszki spirytusu i włóżmy tam włosie. Jeśli trochę pomieszamy akcesoria, to wypłuczemy cały brud. Następnie wystarczy osuszyć je w ręcznikach i pozwolić wyschnąć.
Pielęgnacja pędzli do makijażu jest równie ważna jak termin przydatności kosmetyków. Jeśli nie zadbamy o nasze akcesoria, to może się okazać, że wyrządzą naszej skórze więcej szkody niż pożytku.
Dodaj komentarz