“Beauty blender”, czyli popularne jajko do nakładania podkładu odniosło duży sukces. Kobiety zamawiają je na potęgę, bo dzięki niemu makijaż jest perfekcyjny. Inne marki próbowały wypuścić na rynek swoje gąbki do malowania, ale nie odniosły sukcesu. Żadna nie dorównywała różowemu jajku. Aż do teraz.
Firma Eco Tools do tej pory była znana kobietom, jako ta która produkowała pędzle. Teraz postanowiła połączyć oba akcesoria. I tak powstał aplikator, który wygląda jak pędzelek, a aplikuje podkład jak “Beauty blender”. Z wyglądu przypomina tradycyjne produkty Eco Tools, tylko że jest zakończony gąbką. Możemy go znaleźć w większości drogerii. Zapłacimy za niego około 20-30 zł.
Producent zapewnia nas, że jego aplikator idealnie sprawdzi się do nakładania kosmetyków w płynie takich jak korektor i podkład. Równomiernie je rozprowadzi, nawet w ciężko dostępnych miejscach. Gąbka z jednej strony jest wypukła, a z drugiej ścięta, dzięki czemu sprawdza się zarówno we wklepywaniu kosmetyków, jak i w ich wcieraniu.
Aplikacja fluidu za pomocą aplikatora jest banalnie prosta. Musimy kosmetyk nałożyć na dłoń lub bezpośrednio na gąbeczkę i delikatnie wklepywać w skórę, miejsce przy miejscu. Może to zająć trochę czasu, bo końcówka jest dosyć mała. Ale efekt jest bardzo dobry. Skóra jest równomiernie pokryta kosmetykiem i podkład dłużej się utrzymuje na buzi.
Z nakładaniem korektora jest podobnie. Nanosimy wokół oczu kosmetyk i wklepujemy go gąbką (częścią wypukłą). Rezultaty są jeszcze lepsze niż w przypadku fluidu. Tak rozprowadzony specyfik idealnie kryje sińce pod oczami.
Używając aplikatora musimy pamiętać o jego pielęgnacji. Po każdy użyciu powinnyśmy go umyć ciepłą wodą z mydłem. Dzięki temu będziemy mogły się nim dłużej cieszyć. Ważne jest też przechowywanie. Najlepiej, aby pędzlo-gąbka nie była narażona na kontakty z kurzem.
Jeśli lubimy wygodę używania pędzli do makijażu i efekty otrzymane po aplikacji “Beauty blenderem”, to aplikator Eco Tools będzie dla nas idealnym sprzętem kosmetycznym. W tym jednym urządzeniu znajdziemy nasz złoty środek.
Dodaj komentarz